Witaj!
Kim jestem?
Nazywam się Ania. Z wykształcenia jestem dietetykiem klinicznym i dziecięcym. Od 2012 roku rozwijam swoją pasję i tworzę markę Różowa Patera.
Swoją przygodę z cukiernictwem rozpoczęłam w wieku 16 lat. Nie był to czas nieograniczonego dostępu do Internetu, więc na początku polegałam na gazetach, magazynach kulinarnych i książkach.
Będąc na studiach licencjackich założyłam bloga, na którym przez 10 lat dzieliłam się z czytelnikami przepisami na ciasta, ciastka i desery. Na studiach magisterskich naszedł nowy rozdział w moim życiu – torty. Zakochałam się w tworzeniu dekoracji i zestawianiu ze sobą nowych smaków. I tak pasja przerodziła się w realną firmę.
Jestem bardzo oddana swojej pracy i zawsze staram się ją wykonywać na 100%. Jak coś robię, to albo dobrze albo wcale. Różowa Patera to firma zbudowana na mocnych fundamentach – latach pracy , powodzeniach i niepowodzeniach, tysiącach uśmiechów i łez. Długa droga za mną i równie długa przede mną!
Moja pracownia jest zarejestrowana jako kuchnia domowa
i jest w pełni legalna, zgłoszona oraz podlegająca pod
Powiatową Stację Sanitarno – Epidemiologiczną Województwa Śląskiego.
PRACOWNIA ARTYSTYCZNA Anna Pisulak-Kubica
OFERTA
Tort również może być dziełem sztuki, ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia! Podaj temat lub motyw przewodni, a ja zajmę się resztą!
Wykonuję torty artystyczne, co oznacza, że żaden tort wychodzący spod mojej ręki nie może być niezgodny z moim poczuciem estetyki. Mogę wykonać tort ze zdjęcia, lecz nigdy 1:1.
JAK RODZĄ SIĘ POMYSŁY NA TORT?
Od razu, gdy ktoś mi powie „daje Pani wolną rękę”. Tak, to zdanie działa cuda 🙂 Niechętnie wykonuję dwa razy ten sam tort, ponieważ nie jest już dla mnie wyzwaniem, które po prostu kocham.
A tak poważnie, najczęściej wystarczy kilka wskazówek i nie za dużo ograniczeń 🙂
JAK POWSTAJĄ DEKORACJE UMIESZCZANE NA MOICH TORTACH?
W 95% wszystko wykonuję sama. Figurki, wydruki cukrowe, kwiaty z papieru waflowego, kule czekoladowe i z masy cukrowej, lizaki bezowe – to wszystko robię ręcznie (zazwyczaj pod osłoną nocy, kiedy mam święty spokój :)).
Zamówienia najlepiej składać 2 tygodnie wcześniej. Wyjątkiem są takie okazje jak komunia, gdzie terminy zapełniają się już od końca jesieni. Czasami zdarza się, że tort potrzebny jest na już – w tym przypadku również warto zapytać, terminy czasem się zwalniają 🙂
W zakładce SMAKI, znajdują się wszystkie dostępne warianty smakowe. Jeżeli nie możesz się zdecydować – chętnie doradzę 🙂
KROK 3 – OKREŚL SWOJE OCZEKIWANIA WZGLĘDEM DEKORACJI
Jeśli masz już pomysł na tort – wspaniale! Jeśli nie, podaj temat lub motyw przewodni, a ja zajmę się resztą!
Przyjedź i odbierz zapakowany w karton i gotowy do transportu tort. Zapłać blikiem, gotówką lub przelewem na konto.
Uwielbiam nietuzinkowe połączenia smakowe, ale jestem też wierna tradycyjnym smakom, które staram się przedstawić w nowoczesny sposób.
Tort jest dla mnie niezmiennie wyzwaniem. Chcę przekonać wszystkich, że warto go zamówić i nie należy się go bać. Dobrze zrobiony tort zachwyci nawet zagorzałych jego przeciwników i mówię to na podstawie lat pracy. Jeśli mąż, który „nie jada tortów” zjadł i na dodatek mu smakowało, to znaczy, że był naprawdę smaczny 🙂
Wybierz jeden z niepowtarzalnych wariantów smakowych. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie.
Prostota. To wspólny mianownik moich wypieków. Kilka idealnie zestawionych ze sobą składników sprawia, że ciasta te są wyjątkowe. Nie znajdziesz tutaj ciast z dziesięcioma kolorowymi warstwami, czy takich o dziwnie brzmiących nazwach. Gwarantuję Ci, że właśnie ta prostota wyróżni się smakiem na Twoim przyjęciu.
Tutaj nie ma miejsca na gotowce. Wszystko powstaje od pierwszego składnika. Wybierz coś dla siebie z szerokiej oferty.
Skontaktuj się ze mną by uzyskać pełen katalog ciast w formacie PDF.
BLOG
Wielu z Was zapewne wie, że swoją przygodę z wypiekami zaczynałam od bloga. W 2012 roku po długich przemyśleniach na ten temat, odważyłam się odpalić Blogspota i zamieścić pierwszy wpis. Zanim się obejrzałam, minęło ponad 10 lat. Przez ten czas setki tysięcy czytelników korzystało z moich przepisów.
Wszystko na co pracowałam tyle lat jest wciąż dostępne na blogu. Zachęcam do korzystania i wspólnego pieczenia